Szukaj u Nutinki

Obseratorzy mojego bloga .

niedziela, 8 września 2013

Waniliowe bebczki z kwiatami

 Rozpoczął się dłuuugi rok szkolny. Niestety nic nie trwa wiecznie. A ja? Jeszcze żyje wakacjami. Nie mogę się przestawić .
 Babeczki rozweselą każdego :)

Zmieniony przepis z moich wypieków


Składniki na około 15 babeczek:
  • 150 g masła
  • 130 g drobnego cukru do wypieków
  • 3 duże jajka
  • 1 łyżka aromatu waniliowego
  • 150 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 łyżki mleka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę, proszek - przesiać, odłożyć na później.
W misie miksera utrzeć masło, na puszystą i jasną masę. Dodać cukier i dalej ucierać. Wbijać jajka, jedno po drugim, miksując do połączenia się składników po każdym dodaniu.
Do masy maślanej dodać suche składniki, aromat i mleko, wymieszać szpatułką.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki (nakładając do połowy wysokości), wyrównać.
Piec w temperaturze 190ºC przez około 20 - 22 minuty, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Maślany krem waniliowy:
  • 230 g masła
  • 2,5 - 3 szklanki cukru pudru
  • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
  • 2 łyżki śmietany kremówki lub 1 łyżka mleka
  • odrobina barwnika w paście (na czubku łyżeczki)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło zmiksować/utrzeć w misie miksera na puszystą, jasną masę. Dodawać cukier, stopniowo, cały czas ucierając mikserem (kilka minut). Dodać aromat, kremówkę i miksować. Krem powinien być gładki, nie za gęsty. Jeśli jest zbyt gęsty - dodać odrobinę mleka, jeśli zbyt rzadki - cukru pudru. Dodać barwnik i zmiksować.
Krem przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać na babeczki kwiatki, listki i inne wzorki.
Użyłam tylek takiej takiej i takiej.
Przechowywać w lodówce.

Smacznego :).


sobota, 7 września 2013

Rogaliki "Pani Helenki"

 Mojej długiej nieobecności nie ma co tłumaczyć . Zawsze mogłam coś dodać. Przyznaję się bez bicia- jestem leniwa.
Kiedyś w jednym z konkursów wygrałam książkę "Blogerzy na zdrowe święta". Bardzo spodobał mi się przepis Bazylii, która przepis ma od "Pani Helenki" więc i ja chce was zachęcić do niego. W przepisie są powidła, ale jak zaczęłam już robić okazało się że powideł nie ma! Telefon do "doradcy" (czytaj - babcia) i stwierdziłyśmy że konfitura może być. I co dla wielu jest meeega plusem - są bardzo proste do przygotowania.
Rogaliki są bajeczne!
Najlepsze jeszcze na ciepło :)

Składnki ciasta:
- 50g drożdży
- 0,5 szklanki mleka
- 0,5kg mąki
- 2 żółtka (zostawiamy białka, bo będą później potrzebne)
- 250g margaryny
- łyżka cukru

- powidła śliwkowe do środka i cukier do posypania (u mnie to była konfitura brzoskwiniowa i cukier puder)


Drożdże mieszamy z ciepłym mlekiem i cukrem do momentu jak się rozpuszczą. Kiedy roztwór jest gotowy wlewamy go do miski z pozostałymi składnikami. Intensywnie zagniatamy ciasto, do momentu, aż pojawią się w nim pęcherzyki. Odstawiamy je na 30 minut, aby troszkę urosło. Następnie dzielimy na kilka partii i rozwałkowujemy ciasto. Kroimy w niewielkie trójkąciki, na jakie kładziemy powidła śliwkowe (konfiturę) . Zawijamy, smarujemy białkiem i posypujemy cukrem (ja po upieczeniu oprószyłam cukrem pudrem) . Wstawiamy do piekarnika na 15 minut w 180stopni.
Smacznego! :]