Propozycja jasna - ryż . Zawsze pieczarkowa miała makaron , czy gwiazdki czy świderki czy jeszcze inny . Tym razem wyjątkowo .
Na 4 osoby:
- 1,5l wody
- marchewka mała
- łyżka oleju
- liście laurowe
- pieprz
- sól
- 300g-500g pieczarek
- 1 łyżka śmietany
- Ryż
Marchewkę kroimy w paski , wrzucamy do wody , dodajemy sól , pieprz , liście laurowe i olej . Zagotowujemy . Dodajemy pokrojone pieczarki (ja kroje w paseczki a potem na pół) .
Ryż gotujemy do miękkości w lekko osolonej wodzie . Cedzimy .
Zawiesina:
- 2 łyżki mąki pszennej
- pół szklanki wody
Dobrze mieszamy aby nie było grudek .
Zawiesinę dodajemy do zupy i jeszcze chwilę gotujemy .
Przekładamy ryż do misek dodajemy zupę
Smacznego .
Dziwne, nigdy nie jadłam pieczarkowej (chyba, że z torebki). Niewątpliwie trzeba będzie kiedyś spróbować. :)
OdpowiedzUsuńZmieniłam adres bloga, dlatego jeśli obserwowałas Relishingmeals.blogspot.com obserwujesz, jest już nieaktualny. Problemy techniczne były tego powodem. :( Zapraszam na nowy: relishmeals.blogspot.com
Pzxodrawiam,
whiness
Dzięki .
Usuńdla mnie pieczarkowa to tylko z makaronem :P nigdy nie jadłam z ryżem...
OdpowiedzUsuńTo polecam bo warto!
UsuńJa też zawsze jadłam pieczarkową tylko z makaronem ;) O ryżu pierwszy raz słyszę .
OdpowiedzUsuńZachęcam .
Usuń